Zacznijmy od tego że ogólnie mam dość MSP!. Mam takie lagi ;c czemu mam lapa.. a z jednej strony dobrze i źle ponieważ laptop można wszędzie brać i można mieć połączony z siecią a z drugiej.. wolę też komputer stacjonarny.. bo ogólnie mój brat ma i m chodzi dobrze i bez lagów.. ale to zależy jaki komp ma procesor.. mój lapek ma słabszy niż ten jego komp... i chcę komputer!. Ughgdyby tylko jeszcze on był w sklepie.. marzenia. Ble ble ble tsa... Windows xp to całkiem dobry i wytrwały system ale dobra jakoś wytrzymię przy tych jebanych (ŻE SIĘ TAK WYRAŻĘ) lagach..
Zacznijmy od innej rzeczy która dziś trochę zmieniła moje życie...
dziś był wypadek na Lipowej tam gdzie ja mieszkam.. i tak oto moja biedna mama dostała od jakiegoś debila który nie uważał.. moja biedna mama.. na szczęście nic ją nie boli.. nic nie jest ranna ale przez tego debila moja mama ma zniszczony samochód.. ale szczerze dobrze że samochód wiecie czemu? Bo przecież mogła by nie przeżyć jakby mocno dostała.. ja nie nie ... tu na Lipowej jest jedno gówno.. wielkie gówno ... i nie nie chcę aby tak moje życie się skończyło śmiercią.. tacy debile tu jadą.. ;(. I nie chcę już jechać na rowerze po chodniku.. bo nie chcę tego stracić tego życia..życie jest tylko jedne!. Eh.. ;c nie nie smutas na całego.. ale moja mamusia żyje i to najważniejsze.. bo co aj bym bez niej tu zrobiła!?. Mama jest kochana.. i na szczęście żyje bo ja bym się chyba od razu zabiła gdyby ona miałaby zginąć tak dragicznie w wypadku samochodowym.. ;c to tyle pa.. smutas na całego.. chociaż kocham jechać rowerem odpuszczę sobie ;-;.. a moja mama? Żyje i to jest ważne.. a samochód? To tylko maszyna.. choć wiem że ma stresa i dziś i tak nie zaśnie dziś w nocy.. ;-; .. eh nie no smutas .. nara.. lecę do mamy . ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz